Przedszkole to był bardzo ciekawy etap mojego życia. Z jednej strony wymagało ode mnie dużo wysiłku, a za razem pozwoliło mi poznać mnóstwo innych dzieci. Bardzo fajnych dzieci, ale one….. hm robiły coś czego ja nie umiałem i minęło jeszcze sporo czasu zanim się tego nauczyłem – a chodzi o?Oczywiście o mowę.
To była największa bariera dla mnie przez cały okres przedszkola. Rozumiałem wszystko, uczestniczyłem w zajęciach, w zabawach, w balach i wycieczkach. Często też chodziliśmy na spacery, na plac zabaw i zwiedzaliśmy różne miejsca. Ale czegoś mi brakowało. Praktycznie nie umiałem mówić. Oczywiście dawałem radę się porozumieć z innymi dziećmi i nauczycielami, umiałem pokazać o co mi chodzi, ale brak mowy mocno mnie ograniczał.
Coś trzeba było z tym fantem zrobić.